Kochani powiem Wam szczerze ze lubię oglądać w internecie inspiracje ubrań, wystroje mieszkań takie typowo jesienne czy zimowe które wprowadzają pomału w klimat świąt Bożego Narodzenia, to mnie jakoś nastraja ciepłem.
W ogóle już tak mam że jak zobaczę spadający pierwszy śnieg to ogarnia mnie taka magia i myśl ze niedługo święta. Za oknem zimno a ja jestem w domku pod ciepłym kocem z kubkiem gorącego kakao. Oglądając jakiś ciekawy film. Planuję na dzisiejszy wieczór taki odpoczynek bo choroba nie odstępuje syna na krok a zaczynając przedszkole nie byłam aż tak świadoma że będzie to choróbsko co 1-1,5 tygodnia. Non stop antybiotyki, syropy lekarstwa a przez kaszel ma w nocy 'wypluć' gardło i w sumie każda noc nie jest przespana i kończy się czuwaniem żeby nie doszło do uduszenia bo kaszel krtaniowy to jest coś czego nie życzę żadnemu dziecku. Ja siedzę przed laptopem i też trzęsie mnie z zimna i czuję że ręce mi marzną pomimo że w domu ciepło, napalone. Muszę dzisiaj koniecznie wziąć gorącą kąpiel z dużą ilością piany, zrobić sobie maseczkę, zrobić coś dla siebie bo czuję się 'zapuszczona' a przecież kobieta musi być zadbana i nie ważne czy to ta bez dziecka czy z dzieckiem. Ja jako matka czuję się dobrze jak wyglądam dobrze. Pogoda nie nastraja do pindrzenia się, mam ochotę zatopić się pod kołdrę z ciepłym kakao i nie wychodzić w ogóle spod niej ;-)
Macie jakieś sprawdzone sposoby na przeżycie jesiennych wieczorów prócz kubka ciepłego kakao? W kolejnym poście znajdziecie fajne inspiracje już pod kątem zimowym :) Zapraszam do zaglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, inspiruje mnie do dalszego działania ;-)